czwartek, 28 kwietnia 2016

Metoda Panny Marple

Padają kolejne "patriotyczne" SKOKi. Ponoć zagrożone są niektóre banki. Kursy spółek giełdowych kształtują się poniżej wszelkiej przyzwoitości, a spółki te nie zważając na reakcję inwestorów dokonują "masowych" odpisów wartości aktywów. EBC rozważa rozdanie pieniędzy zadłużonym państwom, instytucjom i nawet ludności. Ceny surowców dołują. Stopy procentowe dla niektórych walut są ujemne. W Polsce mamy deflację. Politycy chyba wyrobili sobie przekonanie, że wolny rynek i nastawienie na biznes prywatny się nie sprawdziło i teraz to wszystkim powinno zarządzać państwo. Kluby piłkarskie są sponsorowane przez firmy państwowe lub przez samorządy. Imprezy sportowe sponsorują firmy państwowe. Hale sportowe sprzedały naming rights oczywiście firmom państwowym. Jak zrozumieć dzisiejsze czasy?

Otóż pomoże nam Metoda Panny Marple, w skrócie MPM. Na czym ona polega? Już tłumaczę*):

MPM — metoda Panny Marple. Panna Marple rozwiązywała zagadki kryminalne wielkiego świata, prawie nigdy nie opuszczając swojej wioski. Uważała, że St. Mary Mead to taki świat w pigułce, że na podstawie tego, co tam się dzieje, można wyjaśnić każde zdarzenie. Metodą świata w pigułce będę się jeszcze często posługiwał, uważam bowiem, że dzięki niej można wiele, wydawałoby się skomplikowanych zjawisk ekonomicznych, wytłumaczyć w prosty sposób. Aha! Co do absolwentów obecnych czasów: nie wiecie, kto to Panna Marple? To bohaterka książek kryminalnych Agathy Christie. Ta ostatnia z kolei to jedna z najsławniejszych autorek kryminałów na świecie. Angielka. Stworzyła między innymi postać Herculesa Poirot.

Metoda świata w pigułce każe nam sprowadzić zjawiska makroekonomiczne do małego zamkniętego środowiska. Co by było, gdyby w wiosce wzajemnie napożyczano sobie pieniędzy, za te pieniądze nakupowano rzeczy, potem dla podtrzymania iluzji spłacalności stworzono skomplikowane produkty finansowe i uruchomiono drukarkę. Można też sobie wyobrazić, co się stanie, jeśli wszystkim wokół zacznie zarządzać wójt. Zadba o lekarstwa, będzie czuwał nad budową mostka nad strumykiem, pomoże Staszkowi, który nie daje rady zasiać pola i dopłaci do biznesu Krzysiowi, któremu sklepik nie bardzo prosperuje. Jest niestety bardzo prawdopodobne, że po jakimś czasie wszyscy w wiosce przestaną uprawiać pola, tylko zwrócą się do wójta o pomoc.

*) tekst z: Międzynarodowe Standardy Rachunkowości. Praktyczne zastosowanie w biznesie. Helion 2014.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz