Strony

sobota, 23 maja 2015

Ryzyko dla WIG20?

Czy to jest efekt przewidywań co do efektów polityki klimatycznej i jak będzie mieć poniższa sytuacja wpływ na spółki z GPW? A szczególnie notowania indeksów jak WIG20 i 30....

Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia.
Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia.
Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia.
 Za Forbsem

"Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG). 

Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia."



Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia.
Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia.
Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz