niedziela, 21 lipca 2013

Zastosowanie limitu określonego przez tolerancję na ryzyko


Kolejnym zagadnieniem, istotnym z punktu sterowania poziomem ryzyka finansowego, jest limit określony przez tolerancję na ryzyko. 

Jeżeli dopuszcza się jedynie limit dla tego ryzyka na poziomie 80.000 PLN, to reakcja na ryzyko musi obniżyć w pierwszym rzędzie dotkliwość ryzyka finansowego poniżej 80.000 PLN. Dopiero po wypełnieniu tego wymogu można określać efektywność zarządzania ryzykiem i jego controllingu. Można przyjąć założenie wymogu efektywności reakcji na ryzyko na poziomie 90%:
-        wartość ryzyka podlegająca sterowaniu to 80.000 PLN;
-        wartość zasobów wykorzystanych do reakcji na ryzyko to 8.000 PLN przy 100% efektywności oraz 7.200 PLN przy 90% efektywności;
Przyjmując zatem powyższe wartości należy stwierdzić, że wydatkowanie nie więcej niż 7.200 PLN na reakcję na ryzyko jest efektywne – oczywiście przy redukcji dotkliwości ryzyka o więcej niż ta kwota. Należy jednak tę analizę rozszerzyć o konsekwencje niefinansowe, które mogą mieć miejsce i wpływać na inne obszary działalności przedsiębiorstwa niż bezpośrednio narażone na analizowane ryzyko finansowe – np. ryzyko reputacji i straty ponoszone przez inne działy, czy podmioty związane
z przedsiębiorstwem.

Wszelkie wyliczenia mają jednak tylko wartość teoretyczną, jeżeli nie określi się wpierw limitu – już wspomnianej wcześniej – wartości tolerancji na ryzyko, który powinien zostać określony po analizie wartości ryzyka finansowego, którą przedsiębiorstwo może zaabsorbować i dopuszcza z punktu widzenia realizacji swych planów. Tu przyjęto, że dla prawdopodobieństwa 10% ten poziom to 80.000 PLN, czyli, że z prawdopodobieństwem 90% poziom 80.000 PLN nie zostanie przekroczony.

Istotne jest rozpatrywanie całkowitej wartości dotkliwości ryzyka finansowego, a nie jedynie tzw. jego wartości będącej iloczynem prawdopodobieństwa i dotkliwości (bardzo uproszczone podejście). Ponadto, analiza całkowitej dotkliwości ryzyka pozwala skonfrontować jej skutki z sytuacją finansową przedsiębiorstwa. 

Innym zagadnieniem, które powinno być rozpatrywane jest koszt poniesiony przez przedsiębiorstwo, jeżeli zastosowane instrumenty reakcji na ryzyko zawiodą i nie zabezpieczą organizacji przed dotkliwością ryzyka w oczekiwanym stopniu. Odpowiada to wcześniej przedstawionemu ograniczaniu prawdopodobieństwa, bez redukcji samej dotkliwości. Jednakże zagadnienie to jest bardzo trudne w analizie ex-ante – przyjmuje się teoretyczną skuteczność reakcji na ryzyko i o tę wartość redukuje się ryzyko finansowe brutto uzyskując jego wartość netto. Co w praktyce nie zawsze jest zgodne z rzeczywistością – można wręcz wyobrazić sobie sytuację, kiedy wartość redukcji ryzyka finansowego jest określana z punktu widzenia wypełniania wymogów limitu nałożonego przez tolerancję na ryzyko – stąd niezwykle istotne jest uważne testowanie i dyskutowanie planowanych rozwiązań oraz wdrożenie procedur weryfikowania założeń przyjętych przy określaniu skuteczności redukcji ryzyka brutto.

Jednocześnie należy także określić szanse, które są związane z podjęciem ryzyka. Czyli, ile możliwości poprawy wyników ekonomicznych może przedsiębiorstwo stracić, jeżeli zostaną wdrożone określone instrumenty reakcji na ryzyko. Stąd po szczegółowej analizie może się okazać, że nie wszystkie możliwości redukcji wartości ryzyka są korzystne z punktu widzenia realizacji planów przedsiębiorstwa. Wybranym rozwiązaniem może się okazać inwestowanie w rozwiązania kreujące opcję dla przedsiębiorstwa, przy redukcji ryzyka jedynie do wartości, którą kierownictwo jest w stanie zaakceptować. Innym problemem, który należy przeanalizować, to czy reakcja na ryzyko nie przyczyni się do powstania kolejnych elementów ryzyka finansowego w miejsce zredukowanych. 
 
Podsumowując, istotne jest zawsze rozpatrywanie całkowitej dotkliwości ryzyka finansowego, a nie jedynie jego części. Ponadto, wszelki proces oceny ryzyka i określania efektywnych instrumentów reakcji na ryzyko jest oparty na wielu założeniach, które nie zawsze w rzeczywistości się sprawdzają, stąd niezwykle istotne jest ich testowanie (np. za pomocą metody ETA) oraz dyskutowanie ich skuteczności w organizacji, co powinno znaleźć wyraz w dokumentacji. Założyć jednak należy, że przy wypełnieniu wszelkich wymogów poprawności i solidności analizy, ryzyko przeanalizowano i określono instrumenty bazując na najlepszych informacjach posiadanych w na dany czas.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz