Coś z Colina Dextrera - Kryminał z prawdami o życiu (wcale nie takim prawym) na wesoło

W książce najbardziej interesujące są cytaty poprzedzające rozdziały oraz dialogi między "ułożonym" Lewisem i nieco bardziej zwariowanym Morse'm.

Wybrane cytaty poprzedzające rozdziały:

"Poważny sport nie ma nic wspólnego z uczciwą grą. Jest przepełniony nienawiścią, zazdrością, chełpliwością oraz pogardą wobec wszelkich reguł" - George Orwell

"Nawet u ludzi cywilizowanych można czasem zauważyć słabe ślady instynktu monogamicznego" - Bertrand Russell

"Mężczyzna jest na ogół bardziej zadowolony, gdy ma na stole dobry obiad, niż gdy jego żona mówi po grecku" - Samuel Johnson

Dialogi: 

- Posługujesz się godnym podziwu delikatnym językiem - stwierdził Morse, gdy Lewis wyprzedzał ustępujący mu posłusznie konwój ciężarówek. - Ale muszę ci powiedzieć, że wcześniej zwróciłeś uwagę na coś istotnego. Jeśli to stare łóżko nie trzeszczało przez całe popołudnie...
- Ale jak pan powiedział, szefie, może kochali się na dywanie.
- Czy zimą uprawiałeś kiedyś seks na dywanie?
- No cóż, nie. Ale...
- Ogrzewanie to jedno. Ale masz wtedy do czynienia z czymś takim, jak ciągnący od drzwi przeciąg, prawda?
 - Nie mam wielkiego doświadczenia w tych sprawach.


- Sądzi pan, że pił po kryjomu, szefie?
- A jeśli nawet? Ja sam piję po kryjomu, a ty nie?
- Nie szefie. I nie udałoby mi się tego ukryć. Moja żona czyści wszystkie moje buty.

- Oni prenumerują "Sun" - zauważył Lewis, gdy jego wzrok padł na zdjęcie młodej damy pochylonej do przodu, aby uwypuklić rozmiar potężnego biustu. - Myśli pan, że on po kryjomu oglądał te świństewka?
- Ja sam po kryjomu... - ale ujrzawszy szeroki uśmiech na tworzy sierżanta, Morse przerwał i mimo woli uśmiechnął się w odpowiedzi.

- Co się z tobą dzieje, mam nadzieję, że nie stajesz się alkoholikiem?
Lewis potrząsnął lekko głową.
- Lepiej by ci zrobiło Lewis, gdybyś przyjął moją metodę. Ja jestem notorycznym pijakiem.
- A jaka to różnica?
Morse zastanawiał się przez chwilę.
- Sądzę, że alkoholik zawsze usiłuje przestać pić.
- Podczas gdy panu taka myśl nigdy nie przyszła do głowy, szefie?
- Dobrze powiedziane! - rzekł Morse, po czym zamilkł.

- Nadal potrafię panu powiedzieć, skąd pochodzi większość listów. (...) Ten pochodzi ze Scrubs.
- Słyszałem, że w Scrubs jest dużo przestępców.
- Tak było za moich czasów.
- Ale tutaj [czyt. w Oxfordzie - MS] nie styka się pan z wieloma?
- Jest tu sporo rzeczy, na których chcieliby położyć łapę, zwłaszcza te wszystkie kwestionariusze egzaminacyjne.

- Rozwiązaliśmy razem wiele spraw, Lewis, i było w nie zamieszanych mnóstwo osób, ale nie sądzę by ich motywy zasadniczo się między sobą różniły: miłość, nienawiść, zazdrość, zemsta...