Nasuwa się pytanie, czy rozwój OZE w Europie będzie impulsem do rozwoju handlu derywatami pogodowymi. Ryzyko związane z siłą wiatru, czy nasłonecznieniem staje się coraz ważniejsze nie tylko dla właścicieli aktywów produkcyjnych, ale wręcz dla operatora systemu przesyłowego... Obecnie nie obserwuje się płynności na tym rynku, co przy wzrastającym wpływie OZE na ceny na rynku, czy stabilność funkcjonowania systemu elektroenergetycznego wydaje się nieracjonalnym...
Zatem, należy ponowić pytanie, czy zarządzanie ryzykiem pogodowym nie powinno stać się ważnym elementem przedsiębiorstw wyeksponowanych na ryzyko na rynku energii. I to nie tylko zarządzających OZE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz