Młoda artystka (21 lat) wydała w zeszłym roku singiel pt. Bądź duży. Zarówno stylizacja artystki (na Kate Winslet) oraz (zwłaszcza) tekst piosenki są dość odważne i budzące szereg kontrowersji.
Myślę, że piosenkarka jednak nie spodziewała się lawiny "hejtu", jaki nastąpił w internecie (pod upublicznionym teledyskiem na Jutubie) w reakcji na tekst piosenki (patrz rzut z ekranu niżej).
A przesłanie piosenki odwołuje się do atawizmów. Kobieta poszukuje w dzisiejszym świecie "prawdziwych i odpowiedzialnych mężczyzn" i ich ... nie znajduje. Teoretycznie trudno z tym polemizować. Zresztą na naszym blogu pisaliśmy o związku między podejmowaniem ryzyka, a oceną męskich postaw przez kobiety. To też atawizm. Nie da się też uciec od wrażenia, że dzisiejsi mężczyźni są po prostu nieco wyrośniętymi dzieciakami, z zamiłowaniami do gier komputerowych, szybkich samochodów i innych zabawek. To jedna strona medalu.
Druga strona też ma swoje argumenty. Pani Natalio, faceci są dziś, jacy są. Może nawet zawsze tacy byli, tylko ... zabawki się zmieniły. Lepsi lub gorsi, ale prawdziwi. Albo się Pani dostosuje do sytuacji, albo .. to pani będzie miała problem. I taka narracja (często z użyciem niecenzuralnych słów, wycięto z trudem fragment komentarzy ... bez wulgaryzmów) dominuje w internetowym świecie. Co ciekawe, nie ma zasadniczych różnic w ocenach męskiej i ... damskiej części komentatorów.
Nie da się uciec od wrażenia, że Natalia Nykiel podjęła wyzwanie z bardzo silną ekspozycją na ryzyko. Kupiła "liczbę wyświetleń", ale jednocześnie, niejako w transakcji wiązanej, kupiła "hejt". I trudno jej będzie odejść od raz nakreślonego wizerunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz