sobota, 28 maja 2016

Dlaczego?

Blog o ryzyku, prawie i energetyce składa wyrazy współczucia rodzinie Krystiana Rempały, jego znajomym, Unii Tarnów i całemu środowisku żużlowemu. Śmierć 18-letniego zawodnika jest niebywałą tragedią. Nie ma takich słów, które ukoją ból najbliższych. Stwórca czasem jest miłosierny, a czasem okrutny.

Żużel to bardzo niebezpieczny sport. Spowodował już kalectwo wielu zawodników i pochłonął już wiele ofiar śmiertelnych. Na torze i poza nim - samobójstwa i morderstwo (Jancarz). Za jakiś czas inni jeźdźcy apokalipsy ruszą po sławę i punkty meczowe. I będą nadal narażali swoje życie i zdrowie. To naprawdę prawdziwi mężczyźni. Bez dwóch zdań.

Bo jakkolwiek to nie zabrzmi w tym smutnym momencie: nie ma życia bez ryzyka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz