Blog o ryzyku, prawie i energetyce składa wyrazy współczucia rodzinie Krystiana Rempały, jego znajomym, Unii Tarnów i całemu środowisku żużlowemu. Śmierć 18-letniego zawodnika jest niebywałą tragedią. Nie ma takich słów, które ukoją ból najbliższych. Stwórca czasem jest miłosierny, a czasem okrutny.
Żużel to bardzo niebezpieczny sport. Spowodował już kalectwo wielu zawodników i pochłonął już wiele ofiar śmiertelnych. Na torze i poza nim - samobójstwa i morderstwo (Jancarz). Za jakiś czas inni jeźdźcy apokalipsy ruszą po sławę i punkty meczowe. I będą nadal narażali swoje życie i zdrowie. To naprawdę prawdziwi mężczyźni. Bez dwóch zdań.
Bo jakkolwiek to nie zabrzmi w tym smutnym momencie: nie ma życia bez ryzyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz