Za Dziennikiem Zachodnim cytuję wypowiedź wiceprezydenta Katowic:
"Hokej był zawsze obecny w Katowicach, a ostatnie mistrzostwa świata w Spodku pokazały, że w mieście jest duże zapotrzebowanie kibiców na tę dyscyplinę. Ze szkolenia dzieci i młodzieży jesteśmy zadowoleni, ale z ostatnich wyników seniorów już nie i dlatego pracujemy nad powołaniem we współpracy z GKS nowego podmiotu zajmującego się hokejem. Chcielibyśmy wystartować od nowego sezonu, a w której lidze to okaże się po rozmowach z PZHL. Miasto zamierza zaangażować w sekcję hokejową do miliona złotych, a celem, podobnie jak w pozostałych naszych sekcjach, będzie gra w najwyższej klasie rozgrywkowej i walka o jak czołowe lokaty. W planach mamy budowę stałej instalacji do mrożenia lodowiska w Spodku, by w razie potrzeby hokeiści mogli korzystać nie tylko z Satelity, ale i z głównej areny hali – powiedział Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic odpowiedzialny m.in. za sport."
Trudno mi zrozumieć, jak pełniąc funkcję wiceprezydenta miasta, można nie wiedzieć o tym, że hokej ciągle jest obecny w Katowicach oraz o tym, że aby sprawdzić, czy w mieście jest duże zapotrzebowanie na tę dyscyplinę, wystarczy udać się na mecze ligowe Naprzodu Janów - klubu zlokalizowanego na Nikiszowcu, czyli (poprawcie mnie, jeśli się mylę) w Katowicach, a jakże! Grającego w Ekstralidze!
Czy pan wiceprezydent jest do tego stopnia niekompetentny, że o tym nie wie? Nie, skądże. Po prostu pan wiceprezydent jest KIBOLEM. W takich warunkach trudno od niego wymagać obiektywizmu. Bycie KIBOLEM jest ponad funkcje społeczne i zawodowe. Bo KIBOLEM jest się zawsze. To jak z miłością do ojczyzny. Czy w domu, czy na emigracji, ona nie mija. Ja to rozumiem.
Skąd wiem, że pan wiceprezydent jest KIBOLEM? Bo na stronie
https://www.facebook.com/GKSKatowice
znajdujemy jego wypowiedź:
Waldemar Bojarun: "Hokej był zawsze obecny w znacznie szerszym wymiarze w Katowicach. Mogę potwierdzić, że pracujemy nad powołaniem nowego podmiotu we współpracy z GKS-em. Wynika to ze strategii sportowej i budowania jednej marki. Widzimy rozwój hokeja w oparciu o GKS Katowice. Mamy zamiar budować nową jakość w hokeju"
"Rozwój hokeja". Piękne dwa słowa.
"Oparcie o markę GKS Katowice". Ciekawe słowa.
Co trzeba zrobić, aby te zamiary zrealizować?
Najpierw o słowie pierwszym: Rozwój właśnie spadł do II ligi piłki nożnej. Przestał przeszkadzać strategii w oparciu o markę GKS Katowice. W miejskim ratuszu strzeliły z radości szampany!
Teraz o słowie drugim. Aby promować hokej w oparciu o markę GKS Katowice, należy zniszczyć drużynę seniorów pod marką Naprzodu Janów. Wówczas miasto na rynku chyba urządzi pokaz fajerwerków!
A urzędnicy z Młyńskiej chórem zaśpiewają:
- JEDNO MIASTO, JEDEN KLUB...
Mam nadzieję, że nie wszyscy rajcy w mieście urodzenia mojej żony i mojego syna myślą tak jednorodnie, jak pan wiceprezydent.
Maciej Skudlik
PS. Artykuł wyraża moje własne zdanie i poglądy.

BYŁ!! BĘDZIE!!JEST!!NAPRZÓD JANÓW!!HEJ!!
OdpowiedzUsuń