Telewizja przypomniała nam nakręconą lata temu ekranizację książki Johna Grishama pod tytułem Firma. Produkcja reżyserowana przez Sydneya Pollacka zawiera w sobie bardzo ciekawy wątek związany z ekonomią. Konkretnie z systemem rozliczeń między klientami (duże korporacje) a firmami specjalizującymi się w usługach prawnych.
Jedną z poruszanych kwestii w filmie był - chyba mało zrozumiały dla polskiego odbiorcy - wątek przestępstwa w postaci zawyżania rachunków dla klientów. Chodziło de facto o zawyżoną ilość ... godzin. Otóż w USA obowiązywał i raczej nadal obowiązuje tak zwany system odkosztowy lub - używając innych słów - godzinowy. Nie liczy się efekt pracy, nie liczy się istota sprawy, liczy się natomiast tylko i wyłącznie wartość czasu, jaką prawnicy o odpowiednich kwalifikacjach poświęcili danej sprawie dla danego klienta. Świetnie zresztą ten wątek opisał właśnie Grisham w innej pozycji, mianowicie w - chyba nieco autobiograficznym - Prawniku. Tamże pracownikiem miesiąca zostawał osobnik, który ... nabił najwięcej godzin dla klientów.
Książka jest świetna. Polecam. Zresztą tak samo, jak i inne pozycje Grishama. Moje Top 5 to:
1) Kancelaria - Porusza problematykę etyki prawnej w warunkach wyniszczającej konkurencji w Chicago (ponad 20 tysięcy prawników rywalizujących o Klientów) oraz tematykę duszących procedur i klimatu pracy w korporacjach. Opis przebiegu dnia i sposobu rzucenia wysokopłatnej pracy przez bohatera jest pewnie bardzo identyfikowalny dla wielu aktualnych i byłych pracowników (jakiejkolwiek) korporacji.
2) Apelacja - Również nawiązuje do etyki prawnej, do modelu funkcjonowania tak zwanych "reprezentacyjnych żon", do chciwości ludzi już bogatych.
3) Prawnik - Tu poruszono właśnie temat etyki modelu godzinowego, charakteru relacji prawnik - klient oraz bezpieczeństwa danych.
4) Wezwanie - Tu głównym wątkiem jest niszczący wpływ pieniądza na zachowania ludzkie.
5) Czas zabijania - Prawo, czy sprawiedliwość? Czy prawo to dochodzenie do prawdy, czy gra? Tego typu pytania stawia autor w tej chyba najlepiej sfilmowanej książce Grishama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz