Wczesne początki rachunku kosztów sięgają okresu przełomu XVIII i XIX wieku. Stanowił on w tym okresie część tak zwanej „rachunkowości kameralnej” – okres wstępny. Charakteryzował się koncentracją na ujęciu kosztów rzeczywistych wyłącznie do celów sprawozdawczych i tworzeniu kalkulacji jednostkowych kosztów wyrobów.
Koniec wieku XIX, kiedy to nastąpił nagły rozwój przemysłu, stał się najważniejszym punktem wejścia tego systemu do gospodarki międzynarodowej. Nastąpiło nagłe zapotrzebowanie na metody i techniki pomiaru zysku. Zaczęto uruchamiać wewnętrzne procesy administracyjne w celu lepszej i dokładniejszej kontroli działań oraz tworzyć statystyki operacyjne. Rewolucja związana z uprzemysłowieniem zyskała tym samym ogromną rolę w rozroście pojęcia rachunku kosztów. Procesy związane z produkcją były wtedy łatwe do wydzielenia, a proces jej mechanizacji nie był rozwinięty. Na rynku funkcjonowały głównie przedsiębiorstwa produkcyjne, które korzystając z efektów skali działalności, wytwarzały wyroby w długich seriach. Ewidencji podlegały przede wszystkim koszty osobowe i materiałowe. System ten zdecydowanie zaspokajał zapotrzebowanie przedsiębiorstwa na informację.[1]
Na początku XX w. zarządzanie organizacją skierowane było na udoskonalaniu procesów masowej produkcji prowadzących do częściowego obniżania jednostkowych kosztów wytwarzania wyrobów. Uwagę kadry zarządzającej każdego przedsiębiorstwa kierowano do wewnątrz, na udoskonalanie mechanizmów produkcyjnych. W rezultacie doszło do powstania orientacji produkcyjnej.
Ciągłe i dynamiczne zmiany zachodzące w światowej gospodarce sprawiły, że druga połowa XX wieku przyniosła zdecydowane zmiany w otoczeniu przedsiębiorstw. Starając się sprostać technicznemu postępowi, automatyzacji, nasilającej się konkurencji oraz globalizacji rynków, zarządy zaczęły dochodzić do wniosku, że podejmowane przez nich działania stają się coraz mniej adekwatne do aktualnej sytuacji – stale się warunków.[2] By pokonać problemy takie jak: niska jakość wytwarzanych produktów, wysokie koszty, źle dobrane narzędzia, należało podjąć wysiłki zbudowania i wdrożenia nowych systemów określania kosztów, które zdołałyby dojść do dokładniejszej informacji niż ta, którą prezentowały wcześniejsze systemy.[3] Nastąpiło to dopiero w latach 80. XX wieku, a odpowiedzią na coraz częściej występujące braki było pojawienie się koncepcji rachunku kosztów działań (ang. Activity Based Costing – ABC), które zostanie przedstawione i dokładnie opisane w dalszej części pracy.
W dzisiejszych czasach od rachunku kosztów wymaga się wielu szybkich i dokładnych informacji ułatwiających racjonalne podejmowanie decyzji, dlatego odejście od klasycznych systemów było konieczne by przedsiębiorstwo mogło odpowiednio wejść w relacje z ciągle zmieniającym się otoczeniem. To ważna podstawa w procesie prowadzenia oraz utrzymania firmy w stanie równowagi ekonomicznej, która zapewnia istnienie danej jednostki na rynku.
[1] E. Nowak, R. Piechota, M. Wierzbiński, Rachunek kosztów w zarządzaniu przedsiębiorstwem, PWE, Warszawa 2003,
s. 161.
[2] E. Nowak, R. Piechota, M. Wierzbiński, Rachunek kosztów…, op.cit. s. 161.
[3] D. Michalski, B. Krysta, Nowoczesne narzędzia kontroli zarządzania, Instytut Doskonalenia Wiedzy o Rynku Energii, Warszawa 2006, s. 173.
Koniec wieku XIX, kiedy to nastąpił nagły rozwój przemysłu, stał się najważniejszym punktem wejścia tego systemu do gospodarki międzynarodowej. Nastąpiło nagłe zapotrzebowanie na metody i techniki pomiaru zysku. Zaczęto uruchamiać wewnętrzne procesy administracyjne w celu lepszej i dokładniejszej kontroli działań oraz tworzyć statystyki operacyjne. Rewolucja związana z uprzemysłowieniem zyskała tym samym ogromną rolę w rozroście pojęcia rachunku kosztów. Procesy związane z produkcją były wtedy łatwe do wydzielenia, a proces jej mechanizacji nie był rozwinięty. Na rynku funkcjonowały głównie przedsiębiorstwa produkcyjne, które korzystając z efektów skali działalności, wytwarzały wyroby w długich seriach. Ewidencji podlegały przede wszystkim koszty osobowe i materiałowe. System ten zdecydowanie zaspokajał zapotrzebowanie przedsiębiorstwa na informację.[1]
Na początku XX w. zarządzanie organizacją skierowane było na udoskonalaniu procesów masowej produkcji prowadzących do częściowego obniżania jednostkowych kosztów wytwarzania wyrobów. Uwagę kadry zarządzającej każdego przedsiębiorstwa kierowano do wewnątrz, na udoskonalanie mechanizmów produkcyjnych. W rezultacie doszło do powstania orientacji produkcyjnej.
Ciągłe i dynamiczne zmiany zachodzące w światowej gospodarce sprawiły, że druga połowa XX wieku przyniosła zdecydowane zmiany w otoczeniu przedsiębiorstw. Starając się sprostać technicznemu postępowi, automatyzacji, nasilającej się konkurencji oraz globalizacji rynków, zarządy zaczęły dochodzić do wniosku, że podejmowane przez nich działania stają się coraz mniej adekwatne do aktualnej sytuacji – stale się warunków.[2] By pokonać problemy takie jak: niska jakość wytwarzanych produktów, wysokie koszty, źle dobrane narzędzia, należało podjąć wysiłki zbudowania i wdrożenia nowych systemów określania kosztów, które zdołałyby dojść do dokładniejszej informacji niż ta, którą prezentowały wcześniejsze systemy.[3] Nastąpiło to dopiero w latach 80. XX wieku, a odpowiedzią na coraz częściej występujące braki było pojawienie się koncepcji rachunku kosztów działań (ang. Activity Based Costing – ABC), które zostanie przedstawione i dokładnie opisane w dalszej części pracy.
W dzisiejszych czasach od rachunku kosztów wymaga się wielu szybkich i dokładnych informacji ułatwiających racjonalne podejmowanie decyzji, dlatego odejście od klasycznych systemów było konieczne by przedsiębiorstwo mogło odpowiednio wejść w relacje z ciągle zmieniającym się otoczeniem. To ważna podstawa w procesie prowadzenia oraz utrzymania firmy w stanie równowagi ekonomicznej, która zapewnia istnienie danej jednostki na rynku.
[1] E. Nowak, R. Piechota, M. Wierzbiński, Rachunek kosztów w zarządzaniu przedsiębiorstwem, PWE, Warszawa 2003,
s. 161.
[2] E. Nowak, R. Piechota, M. Wierzbiński, Rachunek kosztów…, op.cit. s. 161.
[3] D. Michalski, B. Krysta, Nowoczesne narzędzia kontroli zarządzania, Instytut Doskonalenia Wiedzy o Rynku Energii, Warszawa 2006, s. 173.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz