Czy to jest efekt przewidywań co do efektów polityki klimatycznej i jak będzie mieć poniższa sytuacja wpływ na spółki z GPW? A szczególnie notowania indeksów jak WIG20 i 30....
Najnowsze
opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal
from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane
z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym
(Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany
środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na
świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od
kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko
w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53
firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące
m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India).
Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane,
znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka
Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem.
Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu
przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu
ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych
spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest
niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do
13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The
Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund
Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w
spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w
firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na
węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka
polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek:
Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron
Polska Energia.
Najnowsze
opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal
from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane
z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym
(Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany
środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na
świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od
kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko
w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53
firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące
m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India).
Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane,
znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka
Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem.
Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu
przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu
ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych
spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest
niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do
13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The
Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund
Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w
spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w
firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na
węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka
polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek:
Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron
Polska Energia.
Najnowsze
opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal
from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane
z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym
(Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany
środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na
świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od
kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko
w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53
firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące
m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India).
Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane,
znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka
Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem.
Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu
przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu
ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych
spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest
niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do
13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The
Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund
Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w
spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w
firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na
węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka
polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek:
Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron
Polska Energia.
Za Forbsem
"Najnowsze opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym (Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53 firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India). Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane, znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem. Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do 13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron Polska Energia."
Najnowsze
opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal
from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane
z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym
(Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany
środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na
świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od
kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko
w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53
firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące
m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India).
Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane,
znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka
Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem.
Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu
przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu
ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych
spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest
niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do
13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The
Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund
Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w
spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w
firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na
węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka
polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek:
Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron
Polska Energia.
Najnowsze
opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal
from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane
z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym
(Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany
środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na
świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od
kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko
w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53
firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące
m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India).
Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane,
znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka
Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem.
Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu
przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu
ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych
spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest
niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do
13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The
Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund
Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w
spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w
firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na
węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka
polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek:
Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron
Polska Energia.
Najnowsze
opracowanie amerykańskiego ośrodka IEEFA („The Case for Divesting Coal
from the Norwegian Government Pension Fund Global”) zostało przygotowane
z myślą o zarządzających Norweskim Rządowym Funduszu Emerytalnym
(Norwegian Government Pension Fund Global – GPFG).
Zasilany
środkami z wydobycia ropy GPFG, największy tego typu podmiot na
świecie, o łącznych aktywach przekraczających 900 miliardów dolarów, od
kilku lat konsekwentnie zmniejsza swoje zaangażowanie w sektor wydobycia węgla i spółki produkujące energię z tego surowca.
Tylko
w 2014 roku norweski fundusz znacząco ograniczył swoje inwestycje w 53
firmy, rozwijające projekty wydobycia lub eksploatacji węgla, pochodzące
m.in. ze Stanów Zjednoczonych (Peabody Energy) i Indii (Coal India).
Wśród przedsiębiorstw, których akcje zostały w dużej mierze sprzedane,
znalazły się także trzy firmy z Polski, tj. ENEA, Jastrzębska Spółka
Węglowa i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem ekspertów IEEFA dalsze inwestycje w przedsiębiorstwa, zajmujące się wydobyciem i eksploatacją węgla są obarczone zbyt dużym ryzykiem.
Świadczy o tym chociażby 71 proc. spadek wartości światowego indeksu
przedsiębiorstw węglowych (Stowe Global Coal Index), odnotowany w ciągu
ostatnich 5 lat, a także dramatyczna obniżka kapitalizacji największych
spółek wydobywczych i energetycznych (tu najlepszym przykładem jest
niemieckie RWE, którego wartość rynkowa spadła od 2007 roku z 50 mld. do
13,8 mld. euro).
Według autorów raportu „The
Case for Divesting Coal from the Norwegian Government Pension Fund
Global” zarządzający GPFG powinni całkowicie wycofać się z inwestycji w
spółki, wydobywające powyżej 50 milionów ton węgla rocznie, a także w
firmy energetyczne, których moce w co najmniej 20 proc. opierają się na
węglu. Zastosowanie się do tych rekomendacji może dotknąć także kilka
polskich przedsiębiorstw. GPFG posiada w swoim portfelu walory spółek:
Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE Polska Grupa Energetyczna i Tauron
Polska Energia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz