Jednym z najistotniejszych problemów dzisiejszych zakładów produkcyjnych poza znalezieniem zbytu na oferowane wyroby (produkty) jest obniżenie wartości współczynnika ponoszonych strat. Ewentualne straty mogą powstać w wielu miejscach i dość mocno nadszarpnąć wizerunkiem firmy oraz relacjami z klientami i w dłuższej perspektywie czasowej tzw. „standingiem finansowym”. Dlatego kwestia ta spędza sen z powiek menadżerów i prezesów firm produkcyjnych. Jednak zajmijmy się teraz sednem problemu, czyli analizą najczęstszych przyczyn powstania strat:
Czynnik ludzki – element ten towarzyszy od zarania dziejów. W końcu przyjęło się mówić, że „pomysłowość ludzka nie zna granic”. Działaniami, które możemy jednoznacznie przypisać do tej grupy są:
- Złe planowanie produkcji oraz związany z tym procesem nieprawidłowy dobór współczynnika obciążenia maszyn, parametrów samego procesu, jak i momentów ich przezbrojeń – co może doprowadzić np.: do ewentualnych przestojów maszyn, ponownej ich kalibracji i związanych z tym strat czasowych, jak również produkcji wadliwych wyrobów.
- Nieprawidłowe planowanie terminów przeglądów maszyn, przyrządów pomiarowych oraz urządzeń pomocniczych niezbędnych w procesie produkcyjnym wyrobów – skrócenie żywotności wspomnianych powyżej narzędzi i produkcją wyrobów niespełniających wymagań (np.: wymiarów, kształtu, koloru i etc.).
- Błąd w fazie projektowania oraz wykonywania prototypów – ewentualnie zbyt późne wykrycie tego błędu i wprowadzenie wyrobu do produkcji może wiązać się z jego wycofaniem z rynku i stratami związanymi z wypłatą potencjalnych odszkodowań, akcjami serwisowymi, zwrotami klientom ich pieniędzy oraz utratą wiarygodności w ich oczach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz