wtorek, 6 października 2015

Elektroenergetyka sektor (pozornego) chaosu?


Stwierdzenie to może dotyczyć szczególnie pomiaru ryzyka na rynku energii elektrycznej, gdzie oprócz ryzyka związanego ze zmianami na rynku, należy rozpatrywać wiele różnych innych zmiennych, bezpośrednio wpływających na ten rynek, np. awarie elektrowni atomowych, przerwy w działaniu kabli podmorskich łączących różne rynki, czy nawet niespodziewane zmiany pogody w określonych regionach, które można odnieść do efektu motyla – dotyczą tylko niewielkiej, ograniczonej części europejskiego rynku energii elektrycznej, a mogą mieć wpływ nawet na całość jego funkcjonowania – wyłączenie elektrowni atomowej Forsmark może zmienić poziom cen w Skandynawii, odwrócić kierunek przepływu energii na import do Szwecji i podnieść ceny spot na całym hurtowym rynku energii elektrycznej w Europie oraz wpłynąć na zmianę cen na rynku terminowym.
Zaś do czarnego łabędzia można zaliczyć decyzje rządu niemieckiego, będące efektem awarii w Fukoshimie, o wyłączeniu elektrowni gazowych.
Ponadto, ryzyko dla strategii koncernów elektroenergetycznych zostało wywołane przez decyzję o tzw. Energiewende i znaczącym przekroczeniu założeń odnośnie rozwoju elektrowni słonecznych (fotowoltaika), co negatywnie wpłynęło na wyniki elektrowni opalanych gazem i zwrot z tych inwestycji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz