czwartek, 15 października 2015

Pomiar ryzyka



A. Einstein:

"Nie wszystko, co się da policzyć, rzeczywiście się liczy. Nie wszystko, co się liczy, można policzyć”.






  • Historia bogata jest w idee i procesy systematycznie zmieniające wiele dziedzin życia.
  • Pewne z nich rozwijały się bardzo wolno i ostrożnie, inne zaś wyprzedzały istniejące kanony, dynamicznie stając się częścią rzeczywistości.
  • Największy wpływ na nasze życie i funkcjonowanie gospodarki mają te procesy, które następują lawinowo, przypominając swoim przebiegiem tworzenie tzw. śnieżnej kuli. Niedawne pomysły, przez wielu jeszcze wczoraj postrzegane jako „dziwne” i niemożliwe do zrealizowania, dzisiaj stają się częścią naszego życia, obejmując swym wpływem całą gospodarkę.
  • Stąd mierząc cokolwiek należy także mieć świadomość ograniczenia samego pomiaru tylko do tego, co się da policzyć. A jednocześnie także niedoskonałości modelu stosowanego w pomiarze. Dlatego przykładowo w systemie limitów stosuje się koncepcję tzw. maksymalnej straty, która mieści w sobie teoretycznie wpływ mierzalnych i niemierzalnych czynników ryzyka, a dopiero po zastosowaniu dzielników związanych przykładowo z ryzykiem politycznym, regulacyjnym, czy płynności rynku definiowany jest limit dla ryzyka rynkowego, mierzonego za pomocą wartości narażonej na ryzyko, czy dla rynków mniej rozwiniętych analizy scenariuszowej.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz