Trudne czasy dla inwestorów

Biorąc pod uwagę co dzieje się aktualnie na świecie nie tylko pod względem gospodarczym ale i politycznym to inwestorzy nie mają lekkiego życia. W prasie, telewizji czy portalach internetowych jesteśmy zasypywani informacjami o coraz to nowych możliwych przyczynach kryzysu. W tak trudnym otoczeniu bardzo trudno zbudować portfel inwestycji z możliwie ograniczonym ryzykiem. Co ciekawe banki inwestycyjne doradzają, by sprzedać wszystkie posiadane akcje i inne bardziej ryzykowne papiery wartościowe. Inwestorzy w swoich portfelach powinni pozostawić wyłącznie najbardziej pewne obligacje rządowe, i to takich krajów jak USA czy Niemcy. Pozostałe aktywa oceniono jako wysoce ryzykowne. Przypuszcza się, że rynki kapitałowe mogą stracić około 20% swojej wartości. Taniejąca ropa wpędza w coraz większe kłopoty nie tylko firmy ale i kraje produkujące ropę (nieudane próby ograniczenia produkcji przez OPEC powodują utrzymanie trendu spadkowego na rynku ropy) co nie sprzyja poprawie nastrojów inwestorom. Obserwuje się także spadek poziomu kredytowania a jednocześnie rekordowy poziom globalnego zadłużenia od państw po samych konsumentów. Ponadto jeden z motorów globalnego wzrostu gospodarczego za jaki uważa się gospodarkę Chin także ma spore problemy, które mają bardzo negatywny wpływ na globalną gospodarkę, co doskonale widać na przykładzie słabej kondycji rynku surowców.
Powyższe bardzo mocno ogranicza możliwości inwestycyjne bez podwyższonego ryzyka.