piątek, 3 czerwca 2016

Brexit to katastrofa! Czyżby?

Mamy ciąg zdarzeń, w których omal nie nastąpiła katastrofa.

Szkocja omal nie opuściła Wielkiej Brytanii. W Austrii omal do władzy nie doszedł "skrajny faszysta". "Na szczęście" liczenie głosów oddanych korespondencyjnie przyniosło "światu" ulgę.

Teraz ukazał się art. nt. ostrzeżeń płynących ze szczytu G7:
"Przed skutkami Brexitu ostrzegał także tego dnia prezydent Francji Francois Hollande. Jego zdaniem wyjście Wielkiej Brytanii z UE będzie mieć negatywne konsekwencje dla światowej gospodarki. Jednak zaznaczył, że rolą Paryża nie jest mówienie Brytyjczykom, co mają robić.
- Pod względem gospodarczym, byłaby to zła wiadomość, zła wiadomość dla Wielkiej Brytanii, a także dla całego świata, nie tylko dla Europy - oceniał Hollande.
- Doprowadziłoby to do transferów kapitału, a także relokacji niektórych przedsięwzięć, co nie przyniosłoby korzyści Wielkiej Brytanii a nawet Europie - dodał na konferencji prasowej prezydent Francji.
Wcześniej tego dnia przywódcy państw G7 zadeklarowali, że Brexit mógłby stanowić "poważne zagrożenie" dla światowej gospodarki. "Wyjście Wielkiej Brytanii z UE odwróci trend prowadzący do zwiększenia handlu i inwestycji, a także wpłynie na tworzone przez nie miejsca pracy, będzie także stanowić poważne ryzyko dla wzrostu (gospodarczego)" - podkreślili przywódcy G7 w liczącej 32 strony deklaracji."

Czyli, podsumowując,  jeśli Wielka Brytania wyjdzie formalnie ze struktur, z których poprzez wynegocjowanie wielu odstępstw oraz priorytetu własnej polityki i gospodarki i tak już wyszła, to nastąpi armagedon. Czy przywódcy siedmiu najbardziej znaczących krajów świata mają obywateli tegoż świata za durniów? Przecież Unii Europejskiej w kształcie, w jakim została powołana, a następnie rozszerzona, dawno już nie ma. Pozostały jeszcze struktury i absurdy biurokratyczne, bo te zawsze bronią się najdłużej. Można sobie wyobrazić, że Unii już nie będzie, ale Parlament Europejski nadal będzie wydawał dyrektywy na przykład zmuszające Greków do zaprzestania sadzenia oliwek. Cóż zrobić, toż to Prawo Parkinsona.

Dlatego nas straszą, że Angole co najmniej wyrzucą z pracy miliony Polaków (co za bzdura!), a może nawet ich wymordują. Takie postawienie sprawy zakłada, że Angole są durniami. A, wierzcie mi, nie są. Bo inaczej nie rządziliby skutecznie latami tak trudnymi koloniami, jak Egipt czy Indie.

Oczywiście "nikt rozsądny" nie dopuści do Brexitu. "Szczęśliwie" niewielką przewagą głosów wygrają jego przeciwnicy i Wielka Brytania omal nie opuści "Europy". Tylko, czy to uleczy bolączki Unii?

Szczyt G7 ostrzega przed Brexiterem

Czytaj więcej na http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/szczyt-g7-ostrzega-przed-brexiterem,2335969,2156?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

1 komentarz:

  1. ...i zapominają o czymś co się nazywa Europejski Obszar Gospodarczy, EOG. Norwegia tam jest i ma się dobrze :)
    za WIKI
    Europejski Obszar Gospodarczy, EOG (ang. European Economic Area, EEA) – strefa wolnego handlu i Wspólny Rynek, obejmujące państwa Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA), z wyjątkiem Szwajcarii[1]. EOG opiera się na czterech fundamentalnych wolnościach: swobodzie przepływu ludzi, kapitału, towarów i usług[1].

    Porozumienie o utworzeniu EOG podpisano w Porto 2 maja 1992 roku[2]. Wejście w życie układu opóźniało się z powodu odrzucenia go w referendum w Szwajcarii w grudniu 1992 roku[3]. Po wykluczeniu odniesień do Szwajcarii z umowy, ostatecznie weszła ona w życie 1 stycznia 1994 roku[4].

    Na mocy umowy z Porto obywatele wszystkich państw należących do EOG mogą się swobodnie przemieszczać, osiedlać i nabywać nieruchomości na ich terenie[1]. W zamian EFTA łoży na unijny Fundusz Spójności. Kraje EFTA przyjęły do swojego ustawodawstwa dużą część szczegółowych przepisów wspólnotowych (nie dotyczy to jednak m.in. polityki rolnej czy walutowej). Ważną cechą EOG jest to, iż realizuje swoją działalność na poziomie pierwszego i trzeciego etapu integracji, strefy wolnego handlu i Wspólnego Rynku, wyłączając drugi etap, unię celną[5][6][7].

    Polska podpisała umowę o członkostwie w EOG 14 października 2003 w Luksemburgu[8]. Została ona ratyfikowana 8 października 2004. Polska weszła do EOG w momencie jej wejścia w życie tj. 6 grudnia 2005.

    OdpowiedzUsuń