niedziela, 23 października 2016

W sieci zniknęła najstarsza bitcoinowa giełda w Polsce. Użytkownicy nie mają dostępu do swych środków, a operator zamieszcza informacje o kolejnych terminach wznowienia działalności. Czy jest tu ryzyko?
Działalność firmy nie jest regulowana, a pieniądze klientów nie są chronione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz