czwartek, 5 lutego 2015

Błedy w zarządzaniu ryzykiem - słabe monitorowanie i brak nadzoru nad ryzykiem

Post opracowany na podstawie nagrodzonej pracy w II Edycji Konkursu Polrisk na najlepszą pracę dyplomową z zakresu zarządzania ryzykiem w organizacji.
Magdalena Kowalcze za pracę pt: NIEWŁAŚCIWE ZARZĄDZANIE RYZYKIEM PRZYCZYNĄ KRYZYSU FINANSOWEGO NA PRZYKŁADZIE LEHMAN BROTHERS


Jeśli chodzi o monitorowanie poziomu ryzyka w Lehman Brothers, SEC otrzymywał od banku comiesięczne raporty w sprawie limitów ryzyka. Jednak mimo świadomości, że już w październiku 2007 r. Lehman podniósł limity apetytu na ryzyko o 20%, nie zrobił nic, by wpłynąć na zmianę tej sytuacji. Również jeśli chodzi o limity pojedynczych transakcji, do lipca 2007 r. Lehman zawarł co najmniej 30 transakcji przekraczających jego ówczesne limity ryzyka. SEC ponownie pozostał bierny.
Kondycja finansowa Lehman Brothers i potencjalne skutki jego bankructwa stanowiły już od 2007 r. przedmiot zainteresowania wielu osób piastujących kluczowe stanowiska rządowe, szczególnie kiedy w marcu 2008 r. niemal doszło do upadku banku inwestycyjnego Bear Stearns. Należeli do nich między innymi były sekretarz skarbu Paulson, prezes FED Bernanke, prezes banku rezerwy federalnej w Nowym Yorku, (FRBNY - Federal Reserve Bank of New York) Geithner oraz były przewodniczący SEC Cox.
Prezes FRBNY regularnie prowadził rozmowy z prezesem Lehman Brothers, Richardem Fuldem, radząc mu, aby Lehman zwiększył swój kapitał i nawiązał strategiczną współpracę z inną jednostką o lepszym bilansie. To samo doradzał również sekretarz Paulson, ponaglając, by podwyższył kapitał, znalazł partnera strategicznego albo sprzedał Lehman Brothers.
Jeśli chodzi o funkcję regulacyjną, żadna z wyżej wymienianych instytucji nie poczuwała się do odpowiedzialności za nadzorowanie działalności Lehman Brothers. Jednak z przeprowadzonej analizy wynika, iż funkcję taką sprawował, a przynajmniej powinien sprawować SEC. W teorii SEC monitorował poziom ryzyka i płynności w Lehman Brothers, jednak jak wykazało przeprowadzone dochodzenie, nie podjął żadnych konkretnych działań w odpowiedzi na ujawnienie finansowych i operacyjnych słabości banku, poza udzieleniem kilku wskazówek i rekomendacji. W związku z tym SEC nie wywiązał się ze swoich zobowiązań, które jasno deklaruje na swojej oficjalnej witrynie, czyli ochrony inwestorów i zapewnienia uczciwego, sprawnego i efektywnego funkcjonowania rynków i pobudzenia tworzenia kapitału.
SEC zdawał sobie sprawę z tego, że Lehman sukcesywnie przekracza własne limity ryzyka oraz, że deklarowana płynność finansowa jest daleka od rzeczywistości. Zamiast roli regulatora pełnił względem Lehman Brothers rolę biernego obserwatora wydarzeń, który w żaden sposób nie starał się wpłynąć na zmianę w postępowaniu banku.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz