poniedziałek, 9 marca 2015

Recenzje "Podstaw..." - kontynuacja



Rozdział I
Zasady rachunkowości finansowej
Już na samym początku można się nieco uspokoić, bowiem autor zapewnia nas, iż jest to książka przeznaczona dla osób bez wykształcenia ekonomicznego. W związku z czym mamy poczucie, że będzie napisana w prostym, mało ekonomicznym języku. Muszę przyznać, że zabierając się za czytanie pierwszego rozdziału byłam miło zaskoczona, ponieważ zazwyczaj już na samym początku (nie rozumiejąc połowy wyrazów) się zniechęcałam. Zasady rachunkowości wytłumaczone są bardzo prosto, w miarę zwięźle, poparte przykładami przede wszystkim bardzo przejrzyście.

Rozdział  II
Ustalenie wartości przedsiębiorstwa oraz zarządzanie tą kategorią
W tym rozdziale zaczynamy wgłębiać się coraz bardziej w aktywa. Poprzez to, iż autor przedstawia dwa sposoby widzenia ich prezentacji (wg MRS oraz ustawy) nie potrzeba wiele, aby się pogubić. Jest to istotna rzecz, ale nie została przedstawiona w tym wypadku w sposób ciekawy. Biorąc pod uwagę, fakt iż najważniejsze pojęcia są tłumaczone na bieżąco oraz wytłuszczonym drukiem to zawsze można szybko do nich wrócić w dalszej części książki. Tabelki (których w tym rozdziale nie brakuje) nie są przedstawione w sposób "surowy" a każda jest bardzo dobrze opisana i skomentowana. Drugi rozdział to spora dawka nowych i nie bójmy się tego powiedzieć trudnych pojęć, gdzie wytłumaczenie tych najważniejszych to kluczowa sprawa. Po totalnym zadowoleniu z przeczytania pierwszego rozdziału, drugi tworzy w mojej głowie lekki chaos.
Dziękuję za szczerą opinię. Rozdział w domyśle miał uporządkować wiedzę o metodach i przesłankach prowadzenia księgowości. Nie jest łatwo opisać to w sposób zrozumiały dla każdego. Ale ta opinia każe pomyśleć, o lekkiej zmianie narracji tego rozdziału, jeśli dojdzie do wznowienia wydania.

Rozdział III
Analiza procesów inwestycyjnych oraz dochodowa metoda wyceny przedsiębiorstw
 W kolejnym rozdziale możemy sporo dowiedzieć się jak ocenić zasadność inwestycji i jak ocenić czy nie wpadniemy w tzn. "efekt owczego pędu" itp. Jak dla mnie w bardzo przyswajalny sposób przedstawione są te procesy inwestycyjne i ich podział. Dla wzrokowców również są przedstawione na pozór skomplikowane wzory, wyliczania bieżącej wartości przyszłych zdarzeń. Ważnym elementem jest także podsumowanie, wniosek do wcześniejszych wyliczeń. Autor rzetelnie wytłumaczył wszelkie procesy inwestycyjne oraz metody wyceny przedsiębiorstw. Tabelki niestety w rachunkowości są nieuniknione.

Rozdział IV
Zarządzanie kosztami w przedsiębiorstwie oraz ustalenie progu rentowności wraz z decyzjami produktowymi.
Ten temat nie da się ukryć jest dość obszerny. Autor przedstawił go w uproszczonej formie jednak jak dla mnie i tak zbyt obszernie. Zawarł dość ciekawe elementy pokazujące najczęstsze błędy popełniane przy zarzadzaniu kosztami poparte wieloma konkretnymi przykładami, co najważniejsze z życia wziętymi, łatwo przyswajalnymi. Opisał jak powinien wyglądać system budżetowania i przekonywał, iż nie opiera się on tylko na suchych faktach i liczbach. Podkreślił również, na które elementy zwrócić uwagę przy zmniejszaniu kosztów i kiedy produkcja wyrobu przynosi straty. Prosty język ułatwił uporanie się z wieloma poruszonymi w tym rozdziale tematami.

Rozdział V
Podstawy analizy finansowej
Analiza finansowa to już nie jest prosta sprawa sama w sobie. Nie wystarczy przeczytać tego rozdziału a potem stwierdzić, że wszystko się wie. Należy na spokojnie parę razy przeanalizować w jaki sposób trzeba się za to zabrać. Zastanowić się czy rozumiemy wszystkie składniki i dopiero potem zabrać się za planowanie analizy. Temat jest dość skomplikowany, dlatego autor pokazuje nam w jaki sposób należy się do tego ustosunkować, aby była przeprowadzona w najlepszy z możliwych sposobów. Niektóre pojęcia są trudne, dlatego czasem trzeba wrócić do poprzednich rozdziałów, aby je sobie przypomnieć, ale i z tym nie ma problemu, gdyż pan Skudlik proponuje nam zajrzenie do skorowidzu na końcu książki.

Rozdział VI
Ważne aspekty związane z nabyciem pakietu kontrolnego w przedsiębiorstwie oraz zasady właściwego postępowania przy sprzedaży przedsiębiorstwa.
W tym rozdziale autor przekonuje, że polskie przedsiębiorstwa nie myślą długofalowo i prezentuje swoją subiektywną opinie na ich temat. Trudno się z nim nie zgodzić, choć każdej firmy nie można wrzucać do "jednego worka". Pokazuje nam różne metody wyceny przedsiębiorstw i stara się to zrobić w taki sposób, aby zobrazować to z punktu widzenia nabywcy jak i odbiorcy. Do całej sprawy podchodzi przed wszystkim po kolei. Mam wrażenie, że nie spieszy się z końcowymi wnioskami i stara się wszystko wytłumaczyć, aby było zrozumiałe dla wszystkich czytelników.

Rozdział VII
Zasady ewidencji wartości firmy, ujemnej wartości firmy lub zysku z okazyjnego nabycia.
Niby krótki rozdział, niby dwa punkty widzenia (MRS i ustawy), ale kwestia ta nie jest do końca i nie dla wszystkich oczywista (np. dla mnie). Opisane w sposób przejrzysty i przede wszystkim poprzez wzorowanie się na przykładach wykorzystywanych w poprzednich rozdziałach. Jednym słowem krótko, zwięźle i na temat.

Książkę Macieja Skudlika z pełną odpowiedzialnością mogłabym polecić osobom, które nie miały nigdy styczności z rachunkowością i finansami, jak również tym, którzy chcieli przypomnieć sobie pewne jej elementy. Dla tych drugich bardzo przydatny może okazać się "spis rysunków i tabel" oraz "skorowidz" umieszczone na końcu książki. Jak już wcześniej wspominałam prosty język i wiele przykładów obrazujących obrót produktami ekonomicznymi pomoże nowicjuszom w zrozumieniu istoty rachunkowości finansowej.

Moje komentarze na czerwono.
Maciej Skudlik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz