niedziela, 30 sierpnia 2015

Teoria optymalnego obszaru walutowego

Teoria optymalnego obszaru walutowego jest rozwijana od lat 60. XX w., stąd nie uwzględnia roli banków w powstawaniu szoków asymetrycznych czy unii bankowej jako następstwa unii walutowej, gdyż w czasie rozwoju tej teorii system bankowy podlegał ścisłej regulacji. TOOW nie rozpatruje też wpływu emigracji najbardziej wykształconych pracowników z państw członkowskich, które odnotowały niekorzystne szoki ekonomiczne. Zaobserwowano to w 2010 r. w krajach peryferyjnych strefy euro (grozi to „drenażem mózgów”). Nie było to bowiem przedmiotem rozważań twórców tej teorii. Doświadczenia strefy euro wskazują również, że teorię tę należy uzupełnić o analizę roli banku centralnego jako pożyczkodawcy ostatniej instancji czy o problematykę wykreowania mechanizmu restrukturyzacji długu publicznego w warunkach jego rolowania przez państwa członkowskie. 

Strefę euro tworzono w dużej mierze w warunkach zignorowania podstawowych założeń teorii optymalnego obszaru walutowego. Tymczasem doświadczenia z jej funkcjonowania wskazują, że założenia teoretyczne są słuszne, a problemem jest ich niedocenienie przez polityków odpowiedzialnych za powołanie do życia strefy euro. Jedną z przyczyn kryzysu w strefie euro jest dysproporcja rozwojowa gospodarek państw członkowskich i niedostateczna konwergencja między nimi. Należy zatem stwierdzić, że wskazywane przez teorię optymalnego obszaru walutowego wymogi jej tworzenia to przynajmniej mobilność siły roboczej i integracja polityki fiskalnej. Porównanie tych wymogów z realiami Stanów Zjednoczonych i strefy euro wskazuje, że w Europie mobilność siły roboczej jest dużo niższa. Ponadto w Europie przed kryzysem finansowym nie zrealizowano wymogu integracji polityki fiskalnej. Problemem jest także niedostateczna giętkość/elastyczność płac w strefie euro. Brak integracji fiskalnej nie został zneutralizowany przez automatyczne stabilizatory będące elementem polityki fiskalnej państw członkowskich. Nie zadziałały one odpowiednio w warunkach narastania długu publicznego, który zaciągnęły państwa strefy euro. Integracja fiskalna może bowiem nastąpić dopiero po uzyskaniu konsensusu politycznego. Będzie to prawdopodobne, gdy w miejsce narodowego postrzegania korzyści i kosztów takiego procesu zostanie wykreowana identyfikacja europejska. Obecnie państwa strefy euro powinny wypracować mechanizm restrukturyzacji swego zadłużenia jako element unii monetarnej. 

Już w 2000 r. wskazano, że tylko pięć państw strefy euro – Niemcy, Belgia, Austria, Holandia i Luksemburg - kwalifikuje się do stworzenia optymalnego obszaru walutowego, głównie ze względu na wyższy poziom rozwoju gospodarczego i zatrudnienia. Od tego czasu, szczególnie w wyniku kryzysu lat 2007-2008, różnice rozwojowe w strefie euro pogłębiły się. Istotne jest także wskazanie na stopniowe pogarszanie się spełnienia kryteriów optymalnego obszaru walutowego między Francją a państwami centrum strefy euro. 

Istnieje wiele przesłanek, że strefa euro może poprawić w ciągu kilku lat stopień spełnienia kryteriów określonych w TOOW dzięki zwiększeniu elastyczności i zdolności przystosowania do szoków gospodarczych, poprawie korelacji zmian koniunktury gospodarek państw strefy czy większej ich dywersyfikacji. Nie należy jednak oczekiwać, że w strefie euro zostanie wprowadzony budżet centralny. Stąd budżet podobny do obecnego nie będzie mógł służyć jako instrument podziału ryzyka czy jego neutralizacji w państwach strefy euro. Instrumentami neutralizacji ryzyka w skali strefy euro będą Europejski Mechanizm Stabilizacyjny oraz środki stawiane do dyspozycji w ramach mechanizmu unii bankowej – jednolity mechanizm nadzoru bankowego, mechanizm likwidacji banków, ubezpieczenie depozytów, wzmocnienie krajowych ram dla polityki budżetowej, wzmocnienie mobilności siły roboczej i jej relokacji między sektorami, a także nacisk na rozwój jednolitego rynku usług. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz