poniedziałek, 7 września 2015

Ryzyko zawalenia się obrazu spokojnej, tolerancyjnej i multikulturowej Europy oraz ryzyko inwestycji w sporcie

Piątkowy "Sport" na stronie 10 opisał zalecenia dla kibiców reprezentacji Rumunii udających się na rewanżowy mecz eliminacji ME do Budapesztu:

"Rumuńska Federacja Piłkarska na stronie internetowej zamieściła cały elaborat; dokładnie opisano, jak kibice mają się poruszać "na wrogim terytorium", kiedy będą mogli wejść na stadion i kiedy go opuścić, jakie są zasady odstępowania biletu, jakie czekają ich kontrole. Wolno mieć tylko flagi rumuńskie o maksymalnych wymiarach 1x2 metry, zakazane są flagi i transparenty nawiązujące do spornych terytoriów między oboma krajami. I konkluzja: Kto poza obejrzeniem meczu chce zwiedzić Budapeszt, robi to na własne ryzyko."

Link do art. z 27 października 2014 roku: Kliknij tu

Ponadto na stronie 11 opisano spór o finansowanie klubu i własność akcji w spółce akcyjnej prowadzącej zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała grającego na stadionie w Białej (historycznie małopolska część dziś połączonego miasta).

Link do art. z 12 kwietnia 2015 roku: Kliknij tu

Maciej Skudlik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz